W lutym Kamil przystąpił do turnieju rangi ATP Challenger 100 w San Diego. Rozstawiony z "piątką" Polak zwyciężył w I rundzie Coltona Smitha 7/6(3) 6/4.
W premierowej odsłonie doszło do tie-breaka, a w nim Kamil zanotował serię czterech wygranych wymian, dzięki czemu prowadził 5-2. Przy pierwszej piłce setowej triumfował 7-3.
Smith rozpoczął II seta od szybkiego przełamania, po którym prowadził 2:0. Jednak cztery kolejne gemy padły łupem naszego tenisisty, który zarówno odrobił stratę, jak i odskoczył (4:2).
Do samego końca obaj tenisiści utrzymywali swoje podania, dzięki czemu Polak triumfował 6:4.
W kolejnym meczu Polak stoczył emocjonującą batalię z Amerykaninem Michaelem Mmohem, byłym 82. zawodnikiem rankingu ATP. Szumi wygrał 7/5 7/5.
W ćwierćfinale nasz tenisista pokonał Alexa Bolta. Australijczyk skreczował w momencie, gdy Polak prowadził 7/6(2), 1/1.
Premierowa odsłona była bardzo zacięta, ponieważ zakończyła się tie-breakiem. Ten jednak okazał się już jednostronny, ponieważ Australijczyk zdobył jedynie dwa punkty.
W II secie rozegrano jedynie dwa gemy. Obaj tenisiści utrzymali swoje podania i wówczas Bolt podziękował za grę.
W półfinale Amerykanin Mackenzie McDonald okazał się lepszy, zwyciężając 3/6, 6/1, 6/1.
WYNIKI:
I runda: (5) Kamil - Colton Smith (USA) 7/6(3) 6/4
I runda: (5) Kamil - Michael Mmoh (USA) 7/5 7/5
ćwierćfinał: (5) Kamil - Alex Bolt (Australia) 7/6(2) 1/1 krecz
półfinał: (2) Mackenzie McDonald (USA) - (5) Kamil 3/6 6/1 6/1